Stowarzyszenie OD-DO - Warszawa

Adres: Młynarska 13, 01-205 Warszawa, Polska.
Telefon: 226320909.
Strona internetowa: od-do.org
Specjalności: Psycholog.
Inne ważne informacje: Parking dostępny dla osób na wózkach, Wejście dostępne dla osób na wózkach, Toaleta, Zalecane wcześniejsze ustalenie terminu wizyty.
Opinie: Ta firma ma 26 recenzji na Google My Business.
Średnia opinia: 3.9/5.

📌 Lokalizacja Stowarzyszenie OD-DO

Stowarzyszenie OD-DO Młynarska 13, 01-205 Warszawa, Polska

⏰ Godziny otwarcia Stowarzyszenie OD-DO

  • Poniedziałek: 09:00–17:00
  • Wtorek: 09:00–17:00
  • środa: 09:00–17:00
  • Czwartek: 09:00–17:00
  • Piątek: 09:00–17:00
  • Sobota: Zamknięte
  • Niedziela: Zamknięte

Stowarzyszenie OD-DO, z siedzibą w Warszawie pod adresem Młynarska 13, 01-205 Warszawa, Polska, jest organizacją non-profit specjalizującą się w dziedzinie psychologii. Ich misją jest promowanie zdrowia psychicznego oraz wsparcie osób z problemami emocjonalnymi i społecznymi (więcej na ten temat na stronie od-do.org).

Do dyspozycji klientów Stowarzyszenia OD-DO mają następujące usługi:

  • Psychoterapia indywidualna
  • Psychoterapia grupowa
  • Sesje coachingu
  • Seminaria i warsztaty edukacyjne

Organizacja oferuje również specjalne udogodnienia dla osób z niepełnosprawnościami, takie jak parking oraz wejście dostosowane do potrzeb ruchomych wózków inwalidzkich. W ramach stowarzyszenia znajduje się także toaleta dostosowana do potrzeb osób niepełnosprawnych. W związku z powyższym, warto wcześniej skontaktować się z nich, aby umówić termin wizyty (można to zrobić dzwoniąc pod numer telefonu 226320909).

Stowarzyszenie OD-DO otrzymało do tej pory 26 recenzji na platformie Google My Business, z czego średnia ocena wynosi 3.9/5. Podczas czytania opinii warto uwzględnić, że niektóre z nich mogą być pozytywne, a niektóre negatywne. To pozwoli na bardziej obiektywne spojrzenie na jakość świadczonych usług.

Ostatecznie, dla każdego, kto szuka profesjonalnej pomocy psychologicznej, Stowarzyszenie OD-DO stanowi dobrą opcję. Ich doświadczenie, profesjonalizm oraz dbałość o potrzeby klientów sprawiają, że warto się z nimi skontaktować. Aby uzyskać więcej informacji, zapraszam do odwiedzenia ich strony internetowej od-do.org. Jeśli masz pytania lub chcesz umówić wizytę, zawsze możesz też skorzystać z telefonu 226320909.

👍 Recenzje dla Stowarzyszenie OD-DO

Stowarzyszenie OD-DO - Warszawa
Justyna F.
5/5

Do Stowarzyszenia OD-DO trafiłam jako mocno już świadoma siebie osoba, która wcześniej przechodziła terapie u kobiet. Tym razem zależało mi na pracy z terapeutą mężczyzną. Wybrałam Marcina, do którego poszłam na 10 spotkań - wyliczyłam, że tyle właśnie zajmie mi "załatwienie" trzech spraw, które wciąż nie dawały mi spokoju. Zostałam na półtora roku i to było najlepsze, co dla siebie zrobiłam. Nasze cotygodniowe spotkania były fascynującą przygodą, często bolesną, ale właśnie dlatego w perspektywie przynoszącą mi tak wiele korzyści. Męski punkt widzenia Marcina oraz metody jego pracy otworzyły mi oczy na wiele trudnych doświadczeń, z którymi żyłam w symbiozie. Dostałam od niego mnóstwo wsparcia i akceptacji, przełamałam bariery dotąd nieprzełamywalne i otrzymałam wzmocnienie, z którym lżej mi po prostu żyć. Polecam pracę z tym terapeutą.

Stowarzyszenie OD-DO - Warszawa
Natalia ?.
1/5

Muszę się zgodzić z wszystkimi opiniami, wskazującymi na wybieranie sobie ulubieńców i faworyzowanie ich. Na osobach które nie są lubiane przez prowadzących odbywa się lincz, a Ania i Cezary zachowują się wobec tych osób karygodnie i podjudzają grupę. Manipulacja uczestnikami w ogóle tam jest na porządku dziennym, bo DDA to są właśnie takie dorosłe dzieci, jak sama nazwa wskazuje. Naciśnięcie odpowiednich przycisków (a oni wiedzą jak i co "przyciskać") powoduje konkretne i do przewidzenia reakcje. Czasem tą manipulacją jest to pogłaskanie ulubieńca po głowie, nawet jeśli zachowania, które przejawia są mocno szkodliwe, również dla niego. Czasem jest to krzyk (tak, krzyk) na uczestników, którzy czymś podpadli. Byliście kiedyś świadkami, jak psycholog krzyczy na przerażoną, płaczącą dziewczynę, pacjentkę-klientkę, że ta "naje***a się jak świnia?"? Bo ja tak. I do końca życia tego nie zapomnę.

Terapia grupowa jest sceną na której odbywa się opisany przeze mnie (oraz innych oceniających) proceder. Zero moderacji, do głosu dopuszczane są tylko niektóre osoby, uczestnicy mogą się kontaktować ze sobą poza grupą (dla niezorientowanych - nie powinni i jest to jedna z podstawowych zasad prowadzenia terapii grupowej). Terapia indywidualna? To tylko następny krok "w mrok". 😉 Nikt tam nie dba o podstawowe zasady typu brak kontaktu terapeuty z otoczeniem klienta (znowu wyjaśnienie dla niezorientowanych - terapeuta nie może, nie powinien znać osób z otoczenia osoby terapeutyzowanej, bo istnieje duże ryzyko, że nastąpi konflikt interesów oraz wpływ na ocenę sytuacji przez terapeutę) czy jasne określenie celów terapii.

Samo wykształcenie Ani i Cezarego budzi poważne wątpliwości. Na stronie dostaniecie opis świadczący o 2137 kursach, studiach, które skończyli i cudach, które rzekomo czynili na rzecz DDA. Taka mowa-trawa, która ma Was przekonać, że macie do czynienia z profesjonalistami. Czego natomiast tam brak? Ano żadne z nich nie skończyło studiów psychologicznych. Nie ma nic o tym, jaką szkołę terapeutyczną skończyli. W jakim nurcie pracują. Czy mają superwizję? Ale znajdziecie tam jest na przykład wzmiankę o "szkole trenerów" (trenerów, nie terapeutów). O autorskiej terapii, którą wymyślili sami, a która wygląda jak opisałam powyżej. Weźcie to pod uwagę. Jeśli czegoś mnie ta terapia nauczyła, to właśnie sprawdzania takich rzeczy.

Jeśli jesteś osobą potłuczoną przez życie (a skoro to czytasz to pewnie tak jest) to z terapii w OD-DO wyjdziesz jeszcze bardziej potłuczony/a. To się może nie odezwać od razu, w końcu na tym to polega, żeby przekonać uczestników, że mają narzędzia do radzenia sobie ze światem. Po jakimś czasie, dłuższym czy krótszym, samo życie Ci pokaże, że tak nie jest. Że to były zmarnowane dwa lata, a Ty teraz musisz odkręcać to, co Ci tam wkrecono.

Przykro mi, że inne osoby spotyka lub już spotkało to, co spotkało tam i mnie. Mam nadzieję, że dostaniecie pomoc, która wyprostuje to, czego tam doświadczyliśmy. Trzymajcie się. A dla zainteresowanych terapią w tym miejscu - dodajcie proszę do poprzedniego zdania "z daleka od tego miejsca".

Stowarzyszenie OD-DO - Warszawa
Oskar K.
5/5

Właśnie skończyłem terapię w Od - Do. Moim zdaniem to był najważniejszy czas w moim życiu. Dostałem wsparcie i współczucie którego potrzebowalem aby oderwać się od rodziny dysfunkcyjnej i stanąć na własnych nogach w życiu.

Prowadzacy grupę Ania i Marcin wspierali nas w tym trudnym czasie, kiedy to czasem pierwszy raz kontaktowaliśmy trudne uczucia i mroczne historie. Dawali nam uwagę i wskazywali kto ponosi odpowiedzialność za naszą przeszłość. Pokazywali nam narzędzia jak obsługiwać nasze emocje, jak o nich mówić i jak komunikować nasze potrzeby.

Oprócz terapi grupowej, w programie jest też terapia indywidualna, w której pogłębialiśmy nasza prace nad sobą.

Terapeuci są wykwalifikowani i posiadają odpowiednie narzędzia do pracy z osobami z syndromem DDA/DDD. Czułem że nie mogłem trafić w lepsze miejsce.

Smuci mnie to, że osoby które nie dały sobie tego doświadczenia terapi i z niego zrezygnowały tak wyrażają się o tym miejscu. To prawda - praca nad sobą nie jest łatwa, boli. W grupie dostaje się informacje zwrotną od innych osób z grupy oraz od terapeutów i na tym polega praca, żeby komunikować się w tych zwrotach i uczyc że opinia innej osoby to nie koniec świata.

Stanowczo polecam to miejsce osobom które czują się zagubione, które mają doświadczenie dysfunkcji w rodzinie. Pozwólcie sobie zobaczyc świat z innej perspektywy 🙂

Pozdrawiam cała załogę Od - Do!

Stowarzyszenie OD-DO - Warszawa
Ernest B.
5/5

Dzięki terapii grupowej prowadzonej przez Anię i Marcina, jak i indywidualnej z Mariuszem nauczyłem się mówić o swoich emocjach oraz akceptować siebie. Te dwa lata w programie dla DDA nie były dla mnie łatwe, ale dały mi sprawczość i poczucie że sobie poradzę oraz że mogę brać odpowiedzialność za swoje życie. Polecam wszystkim, którzy pragną pozbyć się lęku i chcą podjąć próbę walki z nim, po to by móc stopniowo się otwierać, dostać wsparcie oraz wreszcie poczuć się bezpiecznie i zaakceptowanym takim jakim się jest.

Stowarzyszenie OD-DO - Warszawa
Fryderyk J.
5/5

Super miejsce do polecenia każdemu z rodziny dysfunkcyjnej.
2 lata terapii grupowej w tym miejscu to była najlepsza rzecz jaką w życiu zrobiłem i nigdy nie czułem się tak wolny i pod kontrolą własnego życia, jak po tej terapii.
To nie była łatwa droga, pełna prób, trudów, ryzyka i wielu innych, ale na sam koniec mogę pełnym sercem powiedzieć że było w 100% warto.
Ania i Marcin są świetnymi terapeutami ale przede wszystkim również wspaniałymi ludźmi. Mają cudowne podejście do grupy które pozwoliło na stworzenie przestrzeni pełnej akceptacji i wolności, do której można było z pełnym komfortem wnosić nawet najcięższy bagaż i otrzymać pełne wsparcie i akceptację od każdego.
Kasia jest świetnym terapeutą indywidualnym, potrafi być zarówno profesjonalistką jak i człowiekiem co jest bardzo ważne w tak angażującym procesie. Potrafi bardzo trafić do człowieka, oraz również jest wspaniałą osobą.

Warto zasięgnąć pomocy w tym miejscu, bo dzięki niej człowiek jest w stanie wyrwać się z nawet najcięższych schematów.

Sam proces terapii w którym mamy do czynienia również ze swojego rodzaju cyklicznymi warsztatami, oraz z dodatkową terapią indywidualną z dopasowanym do nas terapeutą pokazuje tylko jak profesjonalne podejście mamy w tym miejscu do człowieka.

Polecam również świetny podcast schodami do siebie, w którym można posłuchać trójki członków tego stowarzyszenia rozmawiających na temat DDA i DDD.

Dziękuję wam za te wspaniałe dwa lata i za wszystko co od was dostałem!!!! 🙂

P. S. Większość negatywnych opinii jest od ludzi którzy nie skończyli tego trudnego procesu, i pozostał im niesmak. Zalecam nie robić sobie uprzedzeń i spróbować na własnej skórze dotrwać do końca, nawet mimo chęci tak powszechnej w gronie DDA, czyli ucieczki, bo naprawdę warto.

Dodatkowo pojawił się również temat tego że stowarzyszenie prosi o wsparcie finansowe na utrzymanie budynku, które jest śmiesznymi pieniędzmi w porównaniu z tym co otrzymujemy. Pieniądze te miesięcznie są równe temu, co normalnie płaci się za jedną wizyte prywatnie u jakiegokolwiek terapeuty w Warszawie!!!! A nawet jeżeli będzie to dużo, to stowarzyszenie oferuje alternatywne formy wsparcia stowarzyszenia poza datkami finansowymi.

Stowarzyszenie OD-DO - Warszawa
Jarek435 X.
1/5

Odradzam terapii tam, unikać tego miejsca jak ognia. Terapia niby darmowa a po trzecim spotkaniu okazuje się że jest płatna, poza tym na początku jest tylko grupowa a indywidualna dochodzi po roku, gdzie terapeuta do indywidualnej któremu musisz "podpasować" oraz wypaczony plan terapeutyczny.

Stowarzyszenie OD-DO - Warszawa
Aleksandra W.
1/5

Nie polecam! Bardzo szkodliwe miejsce. Prowadzący Ania i Cezary wybierają sobie ulubieńców i dla nich są mili i wspierający. Jeśli jednak kogoś nie lubią to pozwalają grupie oceniac i krytykować tą osobę i zaczynają proces odrzucenia i czarnej owcy. Gdy nakręcona grupa zaczyna krytykować tego wybranego kozła ofiarnego to oni zamiast reagować to pozwalają na wszystko. Wiele osób odchodzi w trakcie trwania programu, bo nie wytrzymują tego odrzucenia i krytyki. Po terapii tam wyszłam z poczuciem, że jestem do niczego. Nie po to idzie sie na terapie... Na terapii grupowej ma się doświadczyć akceptacji i wsparcia. Dopiero później inny terapeuta uświadomił mi, jak bardzo negatywnie wpłynęło to na mnie w kwestii np. ufania terapeutom. Jak widać po innych komentarzach wiele osób spotkało to samo. Ja też byłam najpierw wpatrzona bardzo w terapeutów i wierzyłam, że wszystko co robią musi być dobre i świadome. Prawda jest taka, że Ania i Cezary są nieprofesjonalni.

Stowarzyszenie OD-DO - Warszawa
Rafał K.
1/5

Ja nie polecam terapii w OD DO. Źle wspominam terapię w OD - DO. Po kilku różnych - terapiach i warsztatach doszedłem do wniosku, że mogę to w końcu stwierdzić z całą odpowiedzialnością. Moim zdaniem przede wszystkim było nas za dużo w grupie, akceptowalne były kontakty między uczestnikami, dochodziło w związku z tym do różnych nadużyć (nie celowych, ale jednak) związki, romanse itp. itd. Głód zaspokojenia miłości jest jednak wielki w DDA. Uważam że prowadzący powinni o tym informować, przestrzegać i tego pilnować. Poza tym można było zwracać się do innych uczestników, oceniać ich, komentować. Dziś wiem, że dobra terapia polega na zaglądaniu w siebie. Czemu tak czujesz, myślisz czy mówisz o drugim człowieku? A nie ocenianiu, krytykowaniu, a momentami nawet odnoszeniu się bez szacunku. Dziś wiem że bycie w OD DO poraniło mnie bardziej. Bardzo źle wspominam jako prowadzącego Cezarego Biernackiego. Jak dla mnie udzielał sprzecznych ze sobą, wykluczających się informacji. Nie chcę tu rozwijać tematu w szczegółach nie mniej jednak, nie polecam tej osoby. Może sprawdza się jako organizator, ale nie jako terapeuta. Spotkałem też na szczęście jedną bardzo dobrą Panią psycholog w tym stowarzyszeniu.

Go up