Lekcje gry na gitarze basowej - Andrzej Potęga (Pierwiastek) - Ząbki

Tomasz Knecht

Rodzicu - jeśli twoje dziecko wybrało ten cudowny instrument, to nie pozwól żeby po tygodniu rzuciło go w kąt! Gra na basie to nie jest miętka gra!
Twoja młoda/młody może być jak Sting, Kinga Głyk, Roger Glover, Victoria De Angelis, Steve Harris, Tanya O’Callaghan, Marcus Miller albo jak Marcin Miller (sprawdź kto to), w każdym razie - "mieć u stóp cały świat"!
Albo skończy w jakiejś partii politycznej i będzie wstyd, a tego nie chcesz, prawda?
Zatem pokieruj muzyczną drogą młodego pokolenia we właściwą stronę, ale pamiętaj - oprócz scenicznego doświadczenia, potrzeba kogoś z odpowiednim podejściem do nauki.
Czyli Maestro Pierwiastka właśnie!

Młodzieży - jeśli wasi starzy wpadli właśnie w etap przeglądania zdjęć w albumach, oglądania koncertów na kasetach VHS, wyginania się przed lustrem i cytowania "Mikołajka" ("... kto wie, gdzie dziś bym występował, gdybym nie spotkał waszej matki..."), to musicie się ich pozbyć z domu...
Ale nie na zawsze, a do tego spełnicie dobry uczynek! 😉
Po prostu podeślijcie im namiar na Pierwiastka, dodając do tego jeden z najczęściej używanych tekstów, czyli: "Na naukę nigdy nie jest za późno!"
Z wolną chatą w tym czasie zrobicie co chcecie, np. możecie posprzątać... 😉

Aha - mieć świadomość tego, że uczy basista m.in Jary Oddział Zamknięty oraz 100 innych kapel, w który grał, gra i grać będzie - bezcenna!

Jan Zawadka

Pierwiastek to nie tylko mistrz gry na basie, ale też świetny nauczyciel i wspaniały człowiek! Jako perkusista miałem kiedyś okazję zagrać z nim na jednej scenie i muszę powiedzieć, że rytm sam płynął dzięki jego świetnemu groove'owi. Jeśli szukasz kogoś, kto z pasją i profesjonalizmem nauczy Cię gry na basie, a przy tym jest pełen pozytywnej energii i życzliwości, to Andrzej jest idealnym wyborem. Jego nazwisko mówi samo za siebie – Potęga, zarówno w muzyce, jak i w podejściu do uczniów. Gorąco polecam każdemu!

Sylwia Włodarczyk

Dzięki Andrzejowi na nowo uwierzyłam w ludzi. To osoba pełna pozytywnej energii, życzliwości i zawsze gotowa do rozmowy. Jest profesjonalny i sumienny w tym, co robi, a swoją pasją potrafi zarażać innych. Cechuje go niesamowita cierpliwość i niekończąca się energia. Moja córka, po kilku lekcjach gry, odważyła się wystąpić na scenie – to dla mnie prawdziwy cud.
Z całego serca polecam.

Jim Morrison

To było tak. Koledzy zakładali kapelę i chciałem z nimi grać. Oczywiście na gitarze elektrycznej, bo mam taką prawie profesjonalną po starszym bracie. Brat wyjechał kiedyś na szparagi, zakochał się w Niemce, a wiosło powiedział "żebym se wziął". To wziąłem i poszedłem na próbę. Przyszło sześciu gitarzystów, trzech miało nawet gitary, w tym ja. Koledzy stwierdzili, że jestem trochę niewyględny jak na gitarzystę, ale jak bardzo chcę, to mogę stanąć z tyłu obok perkusisty i spróbować na basie. Spróbowałem, ale koledzy stwierdzili, że bez paru lekcji się nie obejdzie. Wtedy nastąpił przełomowy moment w moim życiu - trafiłem do Pana Andrzeja. Na początku wyjaśnił mi, że to nie prawda że basiści nic nie wyrywają (poznałem nawet jego żonę - całkiem ładna kobieta swoją drogą) i nie jest prawdą, że są jakimś gorszym sortem, złem koniecznym itp. Na pierwszej lekcji nauczyłem się grać ćwierćnutami na pustych strunach, na drugiej dźwięków f g a c, na trzecią nie dotarłem bo mieliśmy koncert, a dalej to już poszło. Od tamtej pory minęło kilkanaście miesięcy, zespół się rozpadł, bo koledzy gitarzyści nie mieli tyle zapału do ćwiczeń, a przede wszystkim takiego nauczyciela jak ja. Tak czy inaczej na naszym osiedlu rozeszła się fama o zarąbistym basiście (to o mnie) i teraz mam nowych kolegów w zespole, których wybrałem sobie w castingu. Dalej szlifuję technikę, a Pan Andrzej powiedział, że jak tak dalej pójdzie, to on będzie mnie supportował na dużych scenach.

Jacek Jarosz

Mega talent jak dla mnie. Człowiek który ma dużo cierpliwości do nauki gry na basie. Naukę i wykłady podpiera swoimi przykładami z gry także nie jest to jakiś sza……..ut?, a z krwi i kości basmen. Tak na marginesie to słuchy chodzą że konia nauczył gry na basie…. Pozdrawiam wszystkich fanów basu i nie tylko

Dawid Pięta

Zdecydowanie polecam naukę u Andrzeja Potęgi. Połączenie ogromnego doświadczenia (zarówno w nauczaniu, jak i scenicznego oraz studyjnego), profesjonalizmu, a także świetnego charakteru sprawia, że skutecznie przekazuje wiedzę, motywuje do pracy, a przy tym inspiruje do dalszego rozwoju swoich umiejętności. Co więcej, świetnie sprawdza się w nauczaniu tak indywidualnym, jak i grupowym! \m/

Kamil Wisniewski

Andrzeja - osobiście, bo z nazwiska jako muzyka z popularnego zespołu znałem od dawna - poznałem jakieś 100 lat temu na warsztatach w Domu Kultury na Imielinie gdzie od samego początku zaimponował mi otwartością w kontakcie z młodzieżą i kreatywnymi sposobami tłumaczenia problemów, które stawały przed uczestnikami tych warsztatów niezależnie od ich poziomu zaawansowania. Przy lekcjach indywidualnych może być tylko lepiej 😉 nie polecam entuzjastom gitary basowej, którym zależy na tym, żeby grać nierówno, ale za to nieczysto, „Pierwiastek” to zawodowiec, który nie bierze jeńców jako muzyk, daje 100% siebie jako nauczyciel (a jako kolega mimo upływu lat nie zapomina o ludziach co jest wyjątkowo rzadko spotykaną cechą w dzisiejszych czasach). Polecam na 37 gwiazdek, ale zostawiam tylko 5 - bo wiecej nie mogę.

Aleksander Woźniak

Pan Andrzej nauczył grać na basie połowę basistów pochodzących z Ursynowa. Jest absolutnie cudownym, ciepłym i cierpliwym człowiekiem z ogromną ilością pasji i miłości do muzyki. Każda osoba, którą weźmie pod swoje skrzydła wyjdzie spod nich z masą wiedzy i chęci do grania i tworzenia muzy. Serdecznie polecam z całego serduszka!!!!