Akademia Surfingu - Jastarnia

Marta Kozielska

Miałam przyjemność uczyć się surfingu w Akademii Surfingu i muszę powiedzieć, że to była jedna z najlepszych przygód w moim życiu. Instruktorzy są prawdziwymi pasjonatami – zarażają miłością do surfingu, cierpliwie tłumaczą i wspierają na każdym kroku. Nawet jako początkująca czułam się bezpiecznie i swobodnie na desce. Zajęcia są świetnie zorganizowane, a sprzęt w doskonałym stanie.

Dzięki profesjonalnym wskazówkom szybko udało mi się złapać pierwsze fale, a poczucie satysfakcji i radości było nie do opisania! ? Na pewno wezmę udział w kolejnych wyjazdach. Gorąco polecam każdemu, kto chce spróbować swoich sił w surfingu – niezależnie od poziomu.

Jacek Misch

z całego sportowego i nauczycielskiego serca polecam. Podejście do dzieciaków, organizacja, ceny - wszystko naj !!! Posyłam dzieciaki od wielu lat na obozy akademii i zawsze wracają z bananami na buziach. Jeden z niewielu naprawdę organizatorów obozów, który nie jest nastawiony tylko na zysk, ale przede wszystkim na jakość.
Polecam zdecydowanie !

Bartosz Tomaszewski

Oddaje moje dzieci pod opieką Maćka i zarządzanej przez Niego ekipie niemalże od początku istnienia Akademii. Za każdym razem mam pewność co do tego, że: (i) dzieci będą całkowicie bezpieczne; (ii) dzieci będą bardzo dobrze zaopiekowane; (iii) dzieci będą aktywnie i mądrze spędzały czas, mając dostęp do komórek w bardzo ograniczonym zakresie; (iv) dzieci nawiążą nowe znajomości, które trwają długo ponad camp a niektóre już nawet kilka lat. Oprócz dziecięcych campów bardzo często i chętnie jeździmy na Family Camps, gdzie znakomicie i bardzo aktywnie spędzamy czas. Szczerze polecam i rodzicom dzieci i samym rodzicom!

Eustachy Hamski

Kolejny już rok z Akademią Surfingu, za każdym razem jest lepiej i profesjonalniej. Maciek to prawdziwy Opiekun Szkoleniowiec oraz Przyjciel. Bezpieczeństwo dzieci jest dla niego priorytetem. Kontakt z naszymi dziećmi jest na poziomie ogromnej empatii. Syn Maks 9 lat, zaopiekowany i profesjonalnie prowadzony w trakcie zajęć szkoleniowych oraz poza nimi, obecnie sam plywa na desce wyczynowej a nasz córka, która nie mogła przełamać się, aby wstać na deskę robi to tylko z nim. Polecam z całego serca jako ojciec Akademię oraz dziękuję za wspaniałe podejście do dzieci nie tylko moich.

Gabriela Wielgosz

Fajnie wygląda oferta i zdjęcia z kolejnych turnusów obozów dla dzieci. Szkoda tylko, że córka, która była na turnusie 8 przez większą część pobytu NIE MIAŁA PRĄDU w pokoju, co jest sporą niedogodnością dla 11-to letniego dziecka - zwłaszcza w nocy. Dowiedzieliśmy się o tym od mamy koleżanki, która była z nią na obozie, po tym jak się nie mogliśmy kolejny dzień z rzędu dodzwonić do córki, która miała rozładowany telefon.
Dodatkowo Pani, która miała mojej córce podać podczas wyjazdu antybiotyk – 13 tabletek – podała jej 7, a na moje pytanie czemu nie podała wszystkich odparła, że jakoś się mijały.
Do tego z listy atrakcji jakie dostałam wraz z opisem obozu:
-nauka języka hiszpańskiego (+200zł/tydz.),
-zajęcia taneczne
-imprezy integracyjne
-joga
-ognisko
-zabawy terenowe
-wyjście do miasta
-zajęcia z ratownikiem WOPR
-zajęcia z wykorzytaniem techniki mindfullness
-zajęcia ekologiczne oraz wspierające kreatywność
odbyło się tylko wyjście do miasta – przynajmniej wg mojej córki i jej koleżanki (oraz płatny hiszpański).
Także, życzę kolejnemu turnusowi dużo prądu i atrakcji, a jeżeli jakieś dziecko przyjmuje leki to życzę, żeby się nie mijało z Panią.
Przywożąc córkę na obóz byłam mega "zajarana" całą koncepcją, i planowałam w przyszłym roku zapisać tam obydwoje moich dzieci, ale po tym roku, zdecydowanie dziękuję.
Daję 2 gwiazdki bo córce podobały się lekcje na deskorolce, co do surfingu to może gdyby dostawała antybiotyk miałaby szansę bardziej skorzystać.

Aneta Cieślik

Zdecydowanie polecam! Brałam udział w sierpniowym Femicampie w Jastarni i wracam w pełni zachwycona i zajawiona:D zajęcia z surfingu są prowadzone na bardzo wysokim poziomie, to samo dotyczy zajęć jogi. Kwatery do spania podstawowe, ale w pełni wystarczające, komfortem była bliskość łazienek z ciepłymi prysznicami. Wyżywienie bardzo na plus, śniadanie w formie bufetu, szeroki wybór, również wege. Atmosfera na wyjeździe bardzo przyjazna, można było liczyć na pomoc, co było ogromnym atutem. Pisząc to wszystko, już rozmyślam o kolejnych wyjazdach na Femicamp <3

Bruno Zembaczyński

Serdecznie nie polecam tego obozu, bylem uczestnikiem obozu w chałupach zaczynajac od plusow
-zjadliwe jedzenie
przejdzymy do minusow ktorych jest MASA!

-nie profesjonalni intruktorzy wyszydzający uczestnikow obozu, w szczegolnosci pan załączony na zdjeciu

-faworyzacja bananowych dzieci, sam bylem wysmiany za noszenie ubran tanszej polskiej firmy

-nie rowne traktowanie, bogatemu "boryskowi" mozna wszystko innym nie

-totalnie nie dostosowane pokoje do 5 osob, musialem spac z torba na lozku gdyz nie bylo na nia miejsca w ciasnym kontenerze

-1 raz mialem stycznosc z surfingiem i deskorolka i z tego bylem wysmiewany przez instruktorów ktorzy zamiast pomoc woleli wysmiewac sie miedzy soba

Jezeli chcesz spedzic milo czas i nauczyc sie czegos nowego to zle trafiles.

Pawel Gorczyca

Córki się uczyły i były zachwycone. Jak tylko synowie podrosną to też będą się uczyć w Akademii surfingu. Polecam szczerze.